Krawat kiedyś i…
Bez względu na okazję garnitur świadczy o tym, kto go nosi. Musi być idealnie dopasowany, świetnie skrojony, a faktura materiału nie może przykuwać uwagi otoczenia. Ma podkreślać męskość sylwetki, a rysom twarzy dodawać powagi i szlachetności. Zamawiając garnitur na miarę, należy pamiętać o dwóch podstawowych zasadach. Po pierwsze, im wyższe stanowisko, tym bardziej klasyczny krój. Po drugie, każdy szanujący się dżentelmen jest zawsze jeden krok za obowiązującymi trendami i nigdy nie idzie na kompromis w kwestii jakości i proporcji wizytowego stroju. Na ten szczególny rodzaj garderoby mężczyzna musi patrzeć praktycznie.
Dla jednych jest ten strój uniformem codziennym, dla innych strojem wybitnie wizytowym. Uniwersalność garnituru jest jego główna zaletą. Trudno się bez niego obyć, chcąc zaistnieć w dobrym towarzystwie. Zresztą nie tylko na eleganckich damach, kontrahentach i towarzyskiej śmietance garnitur robi pozytywne rażenie. Wystarczy zacytować klasyczne już powiedzenie: Klient w krawacie jest mniej awanturujący się. A co dopiero w garniturze Nie każdy wie, że jedną z najbardziej znanych części garderoby męskiej krawat zawdzięczamy Chorwatom. Do dziś elementem stroju ludowego Chorwacji jest krawat. Pierwszy krawat symbolizował wierność i oddanie noszącego go mężczyzny w stosunku do pani jego serca, wiązany był na szyjach chorwackich mężów i narzeczonych na chwilę przed ruszeniem do walki. Istnieje też teoria mówiąca, że to Rzymianie pierwsi wynaleźli krawat, ozdabiając legionistów „focale” wiązanym w węzeł szalem umieszczonym na zbroi. W Europie krawat uznany zostaje dopiero w XVII wieku, podczas wojny trzydziestoletniej.