Jeszcze kilkanaście lat temu kredyty we frankach jawiły się jako doskonałe rozwiązanie – banki kusiły korzystnymi warunkami i niewielkimi wymaganiami, nic więc dziwnego, że wiele osób zdecydowało się na podpisanie umowy. Wraz ze zmianą kursu franka sytuacja przybrała jednak dramatyczny obrót, a stale rosnące raty stały się dla tak zwanych frankowiczów przyczyną wielu problemów i to nie tylko finansowych. Dzisiaj mogą oni uzyskać od banku odszkodowanie.

Komu przysługuje odszkodowanie za kredyt we frankach? 

Na początku warto podkreślić, że odszkodowanie nie jest równoznaczne z unieważnieniem kredytu i zwrotem pobranych przez bank pieniędzy (rat, odsetek i innych opłat) ani też „odfrankowieniem”, czyli przewalutowaniem kredytu na złotówki z korzystnym oprocentowaniem. Odszkodowanie należy się tym frankowiczom, którzy mogą udowodnić, że nieuczciwe praktyki banku związane z udzieleniem kredytu we frankach wyrządziły im konkretne szkody – w życiu zawodowym, osobistym czy stanie zdrowia. Przykładami takich szkód są np. rozwód i inne kryzysy rodzinne, problemy zdrowotne, np. depresja lub nerwica, czy utrata pracy spowodowana stałym napięciem nerwowym i niemożnością skupienia się na obowiązkach, naruszenie dóbr osobistych, np. konieczność sprzedaży domu w celu spłacania coraz wyższych rat kredytu.

By przeanalizować warunki umowy i ustalić, czy winą za doznane krzywdy sąd może uznać bank, najlepiej skorzystać z porad prawnych dla frankowiczów. Wówczas będzie jasne, czy w konkretnym przypadku warto ubiegać się o odszkodowanie, ile może ono wynieść i jakie są szanse na jego uzyskanie.

Jak uzyskać odszkodowanie od banku? 

Do walki o odszkodowanie niezbędne jest uzyskanie prawomocnego unieważnienia lub przewalutowania kredytu – wówczas frankowicz ma już orzeczenie o winie banku i wiadomo, że umowa kredytowa z nim zawarta była nieuczciwa. Aby wywalczyć zadośćuczynienie, niezbędne będzie teraz udowodnienie, że spłata rat kredytu stanowiła przyczynę szkód w życiu kredytobiorcy. Ciężar tego zadania spoczywa na osobie ubiegającej się o odszkodowanie. By zwiększyć swoje szanse na wygraną, warto podjąć współpracę z kancelarią specjalizującą się w pomocy prawnej dla frankowiczów, np. Kancelarią Radcy Prawnego Katarzyny Szczygieł w Tychach.

Wniosek o odszkodowanie, uzupełniony stosowną dokumentacją potwierdzającą zaistnienie szkody (np. zaświadczeniem lekarskim, orzeczeniem o rozwodzie) należy złożyć do banku. Jeżeli nie będzie on skory do zawarcia ugody, sprawę można skierować do sądu.